Przywłaszczenie pieniędzy na fundusz remontowy

[irenalo]

Pani która prowadziła finanse naszej wspólnoty "pożyczyła'' sobie ok 20000 nikt nie wie jak to się stało a cały zarząd jest w szoku , sprawa byłaby prosta gdyby ów pani miała umowę bądź widniała w statusie jako członek zarządu .

Czy ta pani zbierała pieniądze "do kapelusza" ? Czy pieniądze zniknęły z konta wspólnoty?
Czy macie potwierdzenia wpłat?

[Darek]

Pełnomocnictwo do rachunku wspólnoty nie jest jednoznaczne z prawem dowolnego dysponowania środkami na rachunku.

Masz rację, pełnomocnictwo może mieć ograniczenia. W tym przypadku kobieta miała pełne upoważnienie do dysponowania rachunkiem i środkami na nim.

Was obowiązuje Kodeks rodzinny i opiekuńczy , więc przykład jest nietrafiony.

Kodeks nie nakazuje upoważniać żony do rachunku, szczególnie przy naszej rozdzielności majątkowej. Sytuacja analogiczna – żona może dysponować tą częścią majątku, ale jak ucieknie z całą kasą, to już inna bajka.

[irenalo]

W tym przypadku kobieta miała pełne upoważnienie do dysponowania rachunkiem i środkami na nim.

Akurat tego nie wiemy. Nawet nie wiemy czy pieniądze zniknęły z rachunku czy ze skarpety.
Poza tym nie rozumiesz jednej rzeczy: nie można dowolnie dysponować pieniędzmi członków wspólnoty bez względu na to czy ma się taką fizyczną możliwość czy nie.
To tak, jakby kasjerka w sklepie wzięła sobie pieniądze z kasy tłumacząc się , że przecież ma pełny dostęp do tych pieniędzy.

[Method28]

Pieniądze pani zbierała w biurze wspólnoty 10 każdego miesiąca , nastepnie wpłacała je na konto tak od 10 lat i wszystko było dobrze prowadzone jednak bez żadnej umowy na piśmie , zarząd miał do niej zaufanie az do teraz gdy pieniądze zniknęły i ona też dodam że pani jest mieszkańcem naszego bloku . Po wpłacie pieniędzy wystawiała nam KP z pieczątką wspólnoty i tyle a jeśli chodzi o konto to tylko wpłacała nie mogła wypłacac , pieniędzy raczej nie wpłacała w całości a sprawa wyszła przypadkiem gdy pękła rura od CO po zimie i na zebraniu przegłosowaliśmy remont rur CO . Jak to rozwiązac prawnie aby szybko odzyskać pieniądze ?? Nie miała upoważnienia do konta tego jestem pewien

[Mieszkalnik]

Dla 20 000 zł skreśliła sobie życie? Trudno w to uwierzyć. Może słabo płacili?
Ale sprawa z miejsca powinna iść do prokuratury.
członek zarządu zdaje się odpowiada całym swoim mieniem za szkody.
Tak jest przynajmniej w spółce z.o o.

[owner]

A jak jest w stowarzyszeniu? Albo w parafii?
Czy wspólnota mieszkaniowa to spółka z o.o.?