Wspólnota Mieszkaniowa

Witam i pozdrawiam osoby które zainteresuje mój temat i podają konkretne porady i rozwiązania prawne-ustawy.Na terenie gdzie jest Wspólnota w której jestem członkiem usytuowane są jeszcze dwa bloki mieszkalne jeden należy do Spółdzielni Mieszkaniowej a drugi jest własnością Gminy.Problem polega na tym że dojazd do bloku Wspólnoty Mieszkaniowej jest drogą która w 70% szerokości jest drogąktóra należy do Gminy-a pozostała szerokośc wymienionej drogi tj.30% jej szerokości jest własnością Wspólnoty.Tak została wytyczona granica naszej Wspólnoty w dniu wykupu gruntu.Biorąc pod uwagę możliwość zamknięcia mam dojazdu do naszej Wspólnoty przez obecnego lub przyszłego właściciela poprzez postawienie ogrodzenia,jak należy postąpić ażeby prawnie się zabezpieczyć przed taką ewentualnością.Pragnę podkreślić że nie ma możliwości wytyczenia innego dojazdu do wspomnianej Wspólnoty gdyż wejścia do bloku są usytuowane tak jak przebiega wymieniana wcześniej droga.Bardzo dziękuję osobie lub osobom które udzielą porady na wymieniony temat.

Nikt nie może pozbawić Was dojazdu, bowiem prawo zabezpiecza Wam korzystanie z takiego gruntu w ramach służebności gruntowej, najczęściej polegającej na prawie przechodu i przejazdu przez ten grunt.
Służebność jest ograniczonym prawem rzeczowym. Służebność drogi koniecznej może być ustanowiona na rzecz nieruchomości, która nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub nie ma odpowiedniego dostępu do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich.
Chodzi tu o dostęp prawnie zagwarantowany. Czasowa możność dojazdu do drogi publicznej przez grunt sąsiadów nie wyłącza dochodzenia ustanowienia służebności drogi koniecznej, ponieważ przez brak dostępu do drogi publicznej należy rozumieć takie położenie nieruchomości, w którym nie ma prawnie zapewnionego i nieskrępowanego wolą osób trzecich dostępu do drogi publicznej.
Służebność uregulowana jest w Kodeksie Cywilnym (art. 285 – 295)

Deron3miasto pisze:Nikt nie może pozbawić Was dojazdu, bowiem prawo zabezpiecza Wam korzystanie z takiego gruntu w ramach służebności gruntowej, najczęściej polegającej na prawie przechodu i przejazdu przez ten grunt. (...) Chodzi tu o dostęp prawnie zagwarantowany.

Z postu pytającego wynika, że nie mają ustanowionej służebności gruntowej. Jeżeli ją ustanowią (za porozumieniem z właścicielem nieruchomości sąsiedniej, czyli gminą, lub sądownie), to dopiero wówczas będą mieli "dostęp prawnie zagwarantowany" do drogi publicznej.

W tym przypadku o porozumienie powinno być łatwo, ponieważ również gmina nie jest właścicielem gruntu pod całą drogą, a tylko pod jej 70%. W razie konfliktu wystąpi sytuacja typu "złapał Polak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma".

Sprawa służebności będzie trudna do załatwienia gdyż to nie jest w interesie ZARZADCY nieruchomości który musiał by się więcej zaangażować aby doprowadzić do zakończenia w optymalnym terminie .Prosił bym o poradę jak zrobić aby ZARZADCA tą sprawą się konkretnie zajął-jaki może być koszt tej operacji biorąc pod uwagę ;geodetę ,mapę ,księgę wieczystą.