Zmiana sposobu zarządu bez notariusza?!

[Dorota711]

Jak przećwiczę, jak sie to robi, to załączę Wam wieczorem te "świstki", które przedstawiła nam jako "sprawozdanie finansowe za 2010" i "plan gospodarczy na 2011".
Ja jestem członkiem wspólnoty od poczatku tego roku, zaskarżyłam uchwały, więc mogę powiedzieć, że się od poczatku nie zgadzałam z tym co ona robi ani nie akceptowałam jej wynagrodzenia, które - uwzględniając podwójnie liczona stawkę za garaż wynosi 0,85 gr za m2, budynek jest nowy (2009), nowoczesny i na gwarancji. Podniosłam to także w pozwie.

[Dorota711]

Mam pytanie techniczne: jak się cytuje? Klikam "cytuj" ale tekst zamienia sie w moją wiadomość. Do tej pory nie pisałam na forach.
:<

[waprok]

2. były 2 roczne zebrania wspólnoty (na początku 2010 i 2011, byłam na tym drugim) i na żadnym nie uchwalono osobnej uchwały o jej wynagrodzeniu, przemyciła je tylko w planach gospodarczych (na 2010 i 2011) i sprawozdaniu finansowym za 2010, gdzie podała stawkę 0,75 zł za cały budynek (razem z garażem) i osobna stawkę (nie pamiętam teraz) za garaż.
Jak juz pisałam - sąd I-szej instancji 18.10.2011 uchylił uchwały o planie gospodarczym na 2011 i sprawozdaniu finansowym za 2010.

Masz kolejny "punkt zaczepienia". Wygląda, że wynagrodzenie w danej wysokości jest pobierane bezpodstawnie.

[irenalo]

jak się cytuje?

Najeżdżasz kursorem przed tekst , który chcesz zacytować i naciskasz lewy przycisk myszy. Zaznaczasz tekst na ciemnoniebiesko. Potem klikasz w "dymek " miedzy "ignoruj" a "cytuj" w górnym roku cytowanego tekstu.
Nie cytuj proszę całych długich postów. :-)

[Joanna]

Co do nieważności umowy i dochodzenia roszczeń to chyba nam się pani X i Y mylą.

Według kc jest tak:
Jeżeli pani podpisująca umowę nie miała umocowania do powierzenia zarządu, to umowa jako jednostronna jest nieważna (art. 104 kc). Można żądać potwierdzenia pełnomocnictwa, ale to bardziej skomplikowana sprawa (mieszkania są sprzedane) – jakby co, wyjaśnię potem, trzeba się odwołać do uprawnień kształtujących.

Czyli wspólnota może żądać zwrotu wynagrodzenia od pani zarządcy, art.405 i art.410 kc.
A dopiero pani zarządca może żądać zwrotu od pani podpisującej – ale to wspólnoty nie obchodzi.

To, że wspólnota przyjęła sprawozdanie finansowe nie ma nic do rzeczy w świetle zacytowanych przepisów.

To wszystko o czym tu piszemy, to na wypadek sprawy sądowej.

Jeżeli zaskarżyłaś uchwalę, to na pierwszej rozprawie zażądaj przedstawienia pełnomocnictwa dla osoby zawierającej umowę powierzenia zarządu. Możesz też od razu złożyć taki wniosek o wezwanie do dostarczenia dokumentu. Będziesz mądrzejsza przed rozprawa.

Wtedy zaraz na rozprawie wszystko się wyjaśni. Bo jak takiego dokumentu nie ma, to pani zarządca sio bez żadnego notariusza.

Mogę Ci więcej na priva podrzucić, ale potrzebuję ten pierwszy akt notarialny i informację, co jest w aktach tej pierwszej KW wydzielonego lokalu.

[Dorota711]

Jutro idę do sądu złożyć wniosek o udostępnienie akt pierwszej KW i pewnie w przyszłym tygodniu będę wiedzieć więcej, to dam znać.

Zastanawim sie na pełnomocnictwem, czy ono będzie załączone do moich akt KW, czy nie, bo w moim akcie jest tylko, że "okazano pełnomocnictwo". Kupowałam mieszkanie na kredyt, bank (t.j. doradca finansowy) na je pewno sprawdzał i kserował, ale pewnie już je mają gdzieś w archiwach.

Uchwały zaskarżyłam 18 lipca br i 18 października, na drugiej rozprawie, sąd wydał wyrok uchylający uchwały. Na pierwszą rozprawę pani zarządca sie nie stawiła, bo zwyczajowo nie odbiera listów poleconych. Po wyroku odgrażała się, że złoży apelację, ale bez uchwały wspólnoty chyba nie za bardzo może. Jeśli złożyła wniosek o uzasadnienie wyroku, to je dostanę i będę wiedziała.

A ja się zastanawiam, czy ja nie mogłabym już na tym etapie postępowania odwoławczego poinformowac sąd, że ona nie ma prawa tego robić? No, chyba, że je ma. Bo się znowu zastanawiam, w imię (w imieniu) czego ona występuje? Jeżeli niezawisły sąd uznał, że dokumenty, będace źródłem wewnętrznego prawa we wspólnocie są nieprawidłowe, to ona, jako osoba wynajęta do zarządzania nieruchomością do tych dokumentów nic nie ma... mam rację? To wspólnota odpowiada za jakość tych dokumentów i wspólnota powinna zdecydować, czy ich będzie bronić, czy jednak poprawiać.