Strona 5 z 7

Odp.: podatek od FR

: 18-03-2012, 09:11
autor: alex51
A jaką kwotę należy wpisać w pozycji 70 CIT-8/0?

Odp.: podatek od FR

: 26-01-2013, 14:45
autor: a-z
1) Pytanie koziorozki było bardzo mądre. Wzięcie kredytu mogło mieć wpływ na stratę wspólnoty.
2) @ kokosara Nie dogadałaś się z biegłym rewidentem, albo on nie jest taki biegły. Tylko dla celów podatkowych czyli de facto dla sporządzenia deklaracji CIT-8 i CIT-8/0 przychody od osób fizycznych wpisuje się kasowo. Koszty podaje się memoriałowo. Natomiast dla celów sprawozdania finansowego całość sporządzamy memoriałowo (osobiście nie spotkałem wspólnoty, która w zasadach ewidencji pozaksięgowej wprowadziłaby zasadę kasową).
jeśli się nie prowadzi w żadnej działalności z reklam ani nic, to co się nie wpisze w ten cit8 to i tak jest zwolnione ;-) wspólnota w którejś kiedyś mieszkałam chyba z 3 lata nie wiedziała czy się to wypełnia i dopiero po 3 latach zaczęła, a us nawet nie zareagował ;-)
I (oby jak najdłużej) było takie lekce ważące podejście ze strony fiskusa.
3)@alex51 systematycznie omijasz przychody i koszty związane z ubezpieczeniem OC wspólnoty. Skandalem było pozwolenie babie na niezapłacenie skladki na ubezpieczenie i zapłacenie za nią tej składki.

Wg mnie ponosiliście jeszcze koszty deratyzacji.

Ponadto skoro mieliście wydatki na przeglądy techniczne, to ponieśliście również wydatki na prowizje od przelewów.

Odp.: podatek od FR

: 26-01-2013, 15:38
autor: alex51
Niestety, skandaliczne zachowania współwłaścicieli miały kontynuację w 2012 roku. Wspomniana sąsiadka wraz z drugą, pokrewną jej "duszą" odmówiły kontynuowania ubezpieczenia. Podobne stanowisko prezentują w sprawie sprzątania klatki schodowej i otoczenia budynku. Od października 2010 roku sprzątaniem zajmują się dwie rodziny, mające swoje lokale na piętrze. Współwłaściciele z parteru ograniczają się do okazjonalnego zmiatania pod swoimi wycieraczkami. Deratyzacji nie było u nas nigdy i nawet strach byłoby o tym wspomnieć. Wystarczająco dolegliwe okazały się nakazane przez PINB doprowadzenie do używalności kominów dla tejże sąsiadki, opisywane w tym >>wątku<<. Postanowiłem ograniczyć swoje zaangażowanie w sprawy wspólnoty, której w zasadzie nie jestem członkiem, ponieważ właścicielką mieszkania jest moja żona, która to mieszkanie dostała po swoich rodzicach, a moim jedynym efektem 3 letnich zmagań z opornymi sąsiadami był przebyty pół roku temu zawał serca.

Odp.: podatek od FR

: 26-01-2013, 15:43
autor: irenalo
a-z pisze:1) Pytanie koziorozki było bardzo mądre. Wzięcie kredytu mogło mieć wpływ na stratę wspólnoty.
To było moje pytanie.
A posty były sprzed roku. Patrz na daty.
a-z pisze:3)@alex51 systematycznie omijasz przychody i koszty związane z ubezpieczeniem OC wspólnoty. Skandalem było pozwolenie babie na niezapłacenie skladki na ubezpieczenie i zapłacenie za nią tej składki.
Ubezpieczenie nie jest obowiązkowe. Każdy z właścicieli może ubezpieczyć swój udział w NW. To tak na marginesie. Choć akurat jestem zwolenniczką ubezpieczenia NW przez wspólnotę.
Deratyzacja to koszt kilku złotych. Cena trutki + rozłożenie w piwnicy. Wiele małych wspólnot deratyzacji nie przeprowadza (choć powinny) licząc na darmowe usługi kota.

Odp.: podatek od FR

: 26-01-2013, 17:30
autor: a-z
irenalo pisze:
a-z pisze:1) Pytanie koziorozki było bardzo mądre. Wzięcie kredytu mogło mieć wpływ na stratę wspólnoty.
To było moje pytanie.
A posty były sprzed roku. Patrz na daty.
Wiem, że było Twoje pytanie. Tak też napisałem. Wszyscy inni najeżdżali Cię po tym pytaniu nie rozumiejąc o co Ci chodzi.
Ubezpieczenie nie jest obowiązkowe.

Chodziło mi o to, że ubezpieczenie zostało zawarte na WM i tym samym powinno wejść w jej księgi. Wydatki zostały poniesione, to należy je uwzględniać.
A skandalem jest to że właściciele są nierówno traktowani. Jeden może niepłacić, a inni płacą za niego.

Deratyzacja jest obowiązkiem wynikającym z zarządzenia prezydenta/burmistrza miasta.

Odp.: podatek od FR

: 26-01-2013, 20:33
autor: irenalo
a-z pisze:Wiem, że było Twoje pytanie. Tak też napisałem.
Ależ skąd. Pomyliłeś osoby. :-)
a-z pisze:Wszyscy inni najeżdżali Cię po tym pytaniu nie rozumiejąc o co Ci chodzi.
Po prostu nie mieli bladego pojęcia "w temacie". Sądząc po tym :
http://wspolnota.net.pl/ksiegowosc/jedn ... t7998.html
nadal nie mają.

Ci , którzy będą szukać informacji, jak się księguje kredyt, wykazuje stratę w CIT mają tam krótką instrukcję. I mam nadzieję , że nie uwierzą w jakieś brednie o kredycie kupieckim. :-)