Dokonaliśmy podziału spółdzielni i..... co dalej??
likwidacja spółdzielni
Masz rację mówiąc "kiedy powstała nowa spółdzielnia..." .szarisz pisze:Kiedy powstała nowa spółdzielnia, to już w niej polowa właścicieli (licząc udziałami) może podjąć uchwałe o "przejściu na wspólnotę" (skrót myślowy). Nie trzeba czekać do ostatniego wykupu.
W tym sęk, że żeby wykonać uchwałę o podziale "starej" spółdzielni i przejąć część jej majątku musimy zarejestrować nową.
Nie możemy zarejestrować od razu wspólnoty.
Po zarejestrowaniu spółdzielni możemy, oczywiście, równolegle podjąć uchwałę o powstaniu wspólnoty.
Nie mniej jednak to "nowa" spółdzielnia musi przeprowadzić "uwłaszczenie" ostatniego mieszkania, przejąć majątek od "starej" spółdzielni i zostać zlikwidowana.
Chyba, że ktoś zna inną konstrukcję prawną i nie musielibyśmy w ogóle rejestrować spółdzielni lecz utworzyć od razu wspólnotę??
Nie sądzę!
Ponawiam więc pytanie:
- Czy ktoś wie, doświadczył, likwidacji spółdzielni mieszkaniowej?
Pozdrawiam
Jarek
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Dokonaliśmy podziału spółdzielni i..... co dalej??
Dla mnie jest to bardzo ciekawa wiadomość, bo to bardzo rzadkie zdarzenie w spółdzielczości mieszkaniowej!
Według mnie na skróty lepiej nie iść i aby uniknąć jakiś problemów w przyszlosci, wyodrębnijcie jeszcze w ramach obecnej spółdzielni ostatni lokal.
Potem pożegnajcie się z wielka pompą ze spółdzielczością na zawsze (bo to co jest w Polsce, to jakaś karykatura spóldzielczości) aby nie wmieszały się wam jakieś struktury spółdzielcze.
Jak już wszyscy z was będa mieli odrębną własność, to postawcie spółdzielnię w stan likwidacji - reguluje to art. 113 Prawa spółdzielczego w myśl którego spóldzielnia przechodzi w stan likwidacji gdy:
- upływa okres, na jaki spółdzielnię utworzono, ale to chyba nie ma zastosowania w waszym przypadku,
- zmniejszyla się ilość członków poniżej wymaganej prawem liczby - kiedys było to 10 ale teraz chyba 5 i z tego też nie bedziecie mogli skorzystać!
- wskutek zgodnych uchwał walnych zgromadzeń zapadłych większością 3/4 głosów na dwóch kolejno po sobie następujących walnych zgromadzeniach w odstępie co najmniej 2 tygodni - i to jest dla was rozwiązanie!
Życzę powodzenia!
Według mnie na skróty lepiej nie iść i aby uniknąć jakiś problemów w przyszlosci, wyodrębnijcie jeszcze w ramach obecnej spółdzielni ostatni lokal.
Potem pożegnajcie się z wielka pompą ze spółdzielczością na zawsze (bo to co jest w Polsce, to jakaś karykatura spóldzielczości) aby nie wmieszały się wam jakieś struktury spółdzielcze.
Jak już wszyscy z was będa mieli odrębną własność, to postawcie spółdzielnię w stan likwidacji - reguluje to art. 113 Prawa spółdzielczego w myśl którego spóldzielnia przechodzi w stan likwidacji gdy:
- upływa okres, na jaki spółdzielnię utworzono, ale to chyba nie ma zastosowania w waszym przypadku,
- zmniejszyla się ilość członków poniżej wymaganej prawem liczby - kiedys było to 10 ale teraz chyba 5 i z tego też nie bedziecie mogli skorzystać!
- wskutek zgodnych uchwał walnych zgromadzeń zapadłych większością 3/4 głosów na dwóch kolejno po sobie następujących walnych zgromadzeniach w odstępie co najmniej 2 tygodni - i to jest dla was rozwiązanie!
Życzę powodzenia!
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Dokonaliśmy podziału spółdzielni i..... co dalej??
Dzięki za życzenia.jaroga pisze:Dla mnie jest to bardzo ciekawa wiadomość, bo to bardzo rzadkie zdarzenie w spółdzielczości mieszkaniowej!
Według mnie na skróty lepiej nie iść i aby uniknąć jakiś problemów w przyszlosci, wyodrębnijcie jeszcze w ramach obecnej spółdzielni ostatni lokal. ....
- wskutek zgodnych uchwał walnych zgromadzeń zapadłych większością 3/4 głosów na dwóch kolejno po sobie następujących walnych zgromadzeniach w odstępie co najmniej 2 tygodni - i to jest dla was rozwiązanie!
Życzę powodzenia!
Też nie znalazłem na żadnym forum informacji o takim podziale spółdzielni. My dzięki niemu odzyskamy władanie nad dwoma lokalami użytkowymi zbudowanymi za nasze pieniądze. Nie chcieliśmy tworzyć wspólnoty w naszej nieruchomości wewnątrz spółdzielni, gdyż wówczas spółdzielnia, która uwłaszczyła się na wyżej wspomnianych lokalach weszłaby do wspólnoty jako ich właściciel.
Ostatniego mieszkania nie uwłaszczyliśmy, żeby wspólnota nie powstała z mocy prawa, gdyż wówczas również spółdzielnia pozostałaby właścicielem "naszych" lokali.
Pozostał tylko podział spółdzielni i wydzielenie naszego budynku.
To dobra droga, tyle, że trochę kłopotliwa w związku z procesem likwidacji. Same uchwały, o których wspominasz - to pestka.
Trochę mnie przeraża bilans otwarcia, bilans zamknięcia itd - czyli pełna księgowość w okresie koniecznego okresu funkcjonowania spółdzielni.
Chyba najlepszym wyjściem będzie równoległe powołanie wspólnoty i funkcjonowanie nowej spółdzielni wyłącznie jako administratora wspólnoty.
Poinformuję jak ta cała procedura się skończy.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Jarek
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Dokonaliśmy podziału spółdzielni i..... co dalej??
Nie bagatelizujcie moich ostrzeżeń - nie wiem, czy sprawa dotyczy dużej czy małej miejscowości ale spółdzielcza mafia żeby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się "zarazy" (pomysłów o podziale innych spółdzielni) może probować mieszać się w wasze sprawy chociaż nie będziecie o to prosić. Znam przypadek, gdy wbrew woli członków spółdzielni wmieszła się w sprawy Krajowa Rada Spółdzielcza.
Moim zdaniem nie uda się równolegle działanie spółdzielni i wspólnoty.
Nie wiem, czego obawiacie się z księgowością - przecież po podziale składników majątkowych po wydzieleniu się ze swojej spółdzielni macie bilans otwarcia i sprawę wyprowadzona na prostą. Teraz powinniście zatrudnić jakieś biuro rachunkowe z zewnątrz, które wam poprowadzi księgowość.
Jak najszybciej powinniście załatwiać te sprawy choćby ze względu na bardzo niepokojącą sytuację w społdzielczości po ostatnim wyroku TK.
Po cholerę wam utrzymywać zarząd (nawet społeczny) i conajmniej komisje rewizyjną - dwa organy wymagane Prawem spółdzielczym.
Wyodrębiajcie jak najszybciej ostatni lokal, zwołujcie walne, podejmujcie uchwałę o likwidacji i działajcie zgodnie z Prawem spółdzielczym i do końca roku powinniście już być wspólnotą.
Wspólnoty nie możecie i tak powołać do czasu wyodrębnienia ostatniego lokalu - przeczytajcie w ustawie o spółdz. mieszkaniowych.
Moim zdaniem nie uda się równolegle działanie spółdzielni i wspólnoty.
Nie wiem, czego obawiacie się z księgowością - przecież po podziale składników majątkowych po wydzieleniu się ze swojej spółdzielni macie bilans otwarcia i sprawę wyprowadzona na prostą. Teraz powinniście zatrudnić jakieś biuro rachunkowe z zewnątrz, które wam poprowadzi księgowość.
Jak najszybciej powinniście załatwiać te sprawy choćby ze względu na bardzo niepokojącą sytuację w społdzielczości po ostatnim wyroku TK.
Po cholerę wam utrzymywać zarząd (nawet społeczny) i conajmniej komisje rewizyjną - dwa organy wymagane Prawem spółdzielczym.
Wyodrębiajcie jak najszybciej ostatni lokal, zwołujcie walne, podejmujcie uchwałę o likwidacji i działajcie zgodnie z Prawem spółdzielczym i do końca roku powinniście już być wspólnotą.
Wspólnoty nie możecie i tak powołać do czasu wyodrębnienia ostatniego lokalu - przeczytajcie w ustawie o spółdz. mieszkaniowych.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Dokonaliśmy podziału spółdzielni i..... co dalej??
No właśnie, ustawy trzeba czytać.jaroga pisze:Wspólnoty nie możecie i tak powołać do czasu wyodrębnienia ostatniego lokalu - przeczytajcie w ustawie o spółdz. mieszkaniowych.
"Art. 24 (1). 1. Większość właścicieli lokali w budynku lub budynkach położonych w obrębie danej nieruchomości, obliczana według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej, może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali. Do podjęcia uchwały stosuje się odpowiednio przepisy art. 30 ust. 1a, art. 31 i 32 ustawy o własności lokali."
Po wyodrębnieniu ostatniego lokalu nie jest potrzebna uchwała o "powołaniu" - wspólnota powstaje z mocy prawa (art. 26. 1 ustawy o SM).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Dokonaliśmy podziału spółdzielni i..... co dalej??
Macie wszystko dobrze przemyślane i realizujcie swój plan.jdziuba pisze:My dzięki niemu odzyskamy władanie nad dwoma lokalami użytkowymi zbudowanymi za nasze pieniądze. Nie chcieliśmy tworzyć wspólnoty w naszej nieruchomości wewnątrz spółdzielni, gdyż wówczas spółdzielnia, która uwłaszczyła się na wyżej wspomnianych lokalach weszłaby do wspólnoty jako ich właściciel. Ostatniego mieszkania nie uwłaszczyliśmy, żeby wspólnota nie powstała z mocy prawa, gdyż wówczas również spółdzielnia pozostałaby właścicielem "naszych" lokali. Pozostał tylko podział spółdzielni i wydzielenie naszego budynku.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |