Spółdzielnio-wspólnota a liczenie głosów

[krzy_mar]

Żona będac wczoraj na zebraniu wspólnoty nie otrzymała prawa głosu. Powodem miałoby być to że nie jest członkiem(nie złożyła podania i nie uiściła opłaty). Oczywiście jest właścicielem mieszkania a mieszkanie jest własnościowe. Czy istnieje taki twór jak Spółdzielnio-wspólnota? Czy rządzi się swoimi prawami, czy jednak jeżeli jest to wspólnota to obowiązują zasady głosowań dla wspólnot? Wydaje mi się że zasady wymyśla tutaj Prezes po tym jak chciano go przegłosować. Członków jest kilku (nie każdy może nim zostać) a wspólnota liczy ponad 50-ciu właścicieli. Zresztą Pezes tu rządzi. Robi co chce, ma gdzieś jakieś przepisy... Większośc mieszkańców to ludzie starsi przez Niego zastraszeni. Po prostu się boją. Facet jest karany za napaśc z użyciem ostrego narzędzia (siekiery) Kto z tych ludzi pójdzie do sądu??? Czy jest jakiś organ który mógłby to skontrolować albo ew. cóż mamy czynić??? Pozdrawiam wszystkich i proszę o pomoc

[Janusz Gdański]

Jeżeli zarządza spółdzienia (na zasadach spółdzielczych) to faktycznie właściciele lokali niebędacy członkami spółdzielni nie mają prawa głosu. Działa tu statut spółdzielni, a nie ustawa o własności lokal. Skargi na działaność zarządcy (jeśli ma on licencję - sprawdzić to można w internecie: Ministerstwo Budownictwa, potem rynek nieruchomości, rejestry i rejestr zarządców) należy kierować do Ministra Budownictwa, ul.Współna 2/4, Warszawa.

[akacja]

Żona będac wczoraj na zebraniu wspólnoty nie otrzymała prawa głosu.

Rozumiem, że dostaliście wcześniej powiadomienie o zebraniu ze strony wspólnoty czy tylko katka na drzwiach.

Chodzi mi o to czy jesteście pewni, że mieszkacie we wspólnocie czy też może ejst to spółdzielnia.

Bo jeżeli wspólnota to przedstawiacie naprawdę ciekawy sposób sprawowania zarządu.

[krzy_mar]

Zaiste dziwny jest ten sposób zarządzania...O fakcie zebrania informowały kartki...Z tego co zauważyłem to w obiegu są dwie pieczątki: jedna Spółdzielnia, druga Wspólnota i...jestem w kropce. Jeżeli jest to Spółdzielnia to pewnie rzeczywiście obowiazuje statut, ale jeżeli Wspólnota...Właśnie się dowiedziałem, że tam gdzie jest budynek kotłowni, biuro i teren obok to Spółdzielnia a my, czyli budynki mieszkalne i teren zielony to Wspólnota...Czy to ma jakiś sens? Jakie wobec tego są zasady głosowań? Czyżby takie jakie będą wygodniejsze, czyli statut? Zbliża sie termin absolutorium, znowu jesteśmy bezsilni...Aha! Sprawdzałem w centralnym rejestrze i...nie ma tam naszego zarządcy. Dzięki i pozdrawiam...

[Janusz Gdański]

A co masz napisane w akcie notarialnym?Jak opisana jest nieruchomość gruntowa?

[krzy_mar]

W akcie mam: a)wydzielony lokal wraz z piwnicą b)przynależne do tego lokalu udziały we współwłasnosci wynoszące po 110/2753 części w działce gruntu 174/5 i w częściach wspólnych budynku mieszkalnego c)udział wynoszący 1/54 część we współwłasności działki gruntu 174/3 Czyli wynika z tego że jesteśmy wsółwłaścicielami...