Powiązanie Spółdzielnia- Wspólnota

[damcio]

Mam problem. A nawet parę problemów.
Nakreśle na szybko sytuację.
10 lat temu mieszkańcy stali się włascicielami 4 nieruchomosci.
Powolali spoldzielnie. Spółdzielnia zrzesza wszystkich włascicieli. Kazdy wlasciciel podpisal ze spoldzielnia umowe o administrowanie.

Trudnosc sytuacji polega na tym
Z jednej strony mamy spoldzielnie (zarzad spoldzielni to mieszkancy spoldzielni), zarejestrowana w KRS, Rada Nadzorcza, itp

Z drugiej strony, z mocy uwl, te 4 nieruchomosci wchodzace w sklad spoldzielni sa wspolnotami. Spoldzielnia dziala na zasadzie zarządu powierzonego

Teraz pytania szczegolowe:
1. Kto powinien zatwierdzac regulaminy zuzycia wody, co, pozradku domowego. Wspolnota czy Rada Nadzorcza?

2. Czy zarzad musi dazyc do tego zeby wspolnoty posiadaly rachunek, nip, regon? Jesli wspolnoty nie wykazuja zainteresowania ta tematyka.

3. Zgodnie z uwl, umowa miedzy wspolnota a spoldzielnia powinna byc w formie aktu notarialnego. Kto powninen ja podpisac ze strony wspolnoty? (brak zarzadu wspolnoty) wszyscy wlasciciele muza podpisac?

4. Kto ustala wynagrodzenie zarzadu spoldzielni. Zgodnie ze statutem robi to Rada Nadzorcza, ale z drugiej strony w uwl jest napisane ze to wspolnota ustala wynagrodzenie zarzadcy.

[ Dodano: Nie 07 Paź, 2007 ]
czy ktos moze mi pomoc?

[eugeniusz]

Po co Wam takie zamieszanie?
Rozumiem, że w roku 1997 przepisy u.w.lok. dopiero raczkowały i "podpowiedzi", być moze były różne. Jeżeli te cztery nieruchomości funkcjonują w formie prawnej wspólnot mieszkaniowych to nie ma żadnego rozsądnego wskazania za utrzymywaniem spółdzielni (osoby prawnej) jako zarządcy dla tych wspólnot. Wspólnota jest samoistną, acz tzw. ułomną. osobą prawną. Zapewnia ona minimum uregulowań prawnych pozwalających funkcjonować wyodrębnionej nieruchomości w formie właścicielskiej wspówłasności - dlatego wspólnota.
Proszę o konkretniejsze dane.
Na dzisiaj jednak radzę rozpocząć procedurę likwidacji spółdzielni, pod warunkiem, że poszczególne wspólnoty mają minimum uregulowań, np. wybrane zarządy i przyjęte, uchwałalmi zebrań właścicieli, podstawowe zasady gospodarowania i rozliczania.
Po co Wam zależeć do spółdzielni a jednocześnie spełniac powinności właściciela?
Po co Wam sporządzać, właściwe spółdzielni, bilanse i rachunki Z/S skoro możecie się w sposób uproszczony rozliczać pomiędzy sobą.
Wszystko zależy głównie od wielkości budynków, liczby właścicieli i Waszych "potencjalnych" możliwości do samogospodarowania. Każdy myślę jednak zrozumie ww. dualizm Waszej sytuacji. Co się oczywiście wprost wiąże z kosztami.
Pozdrawiam. Czekamy tutaj na dalsze informacje.

[damcio]

rozmowa przeniosla sie tutaj
http://www.wspolnota.net.pl/viewtopic.p ... sc&start=0

tam tez ci odpisze