Zniesienie współwłasności

[akacja]

Jednomyślnośc to coś strasznego. Kiedyś w Polsce obowiązywała zasada liberum veto i na dobre nam nie wszyła, oj nie.

Przy zmainie udziałów należy powiadomić każdego z właścicieli o konieczności zmiany aktu notarialnego.

[Ptusiek]

Wydaje mi się, że na podstawie protokołu notarialnego o podjęciu uchwały w sprawie zmiany udziałów w nieruchomości wspólnej notariusz składa wnioski do ksiąg wieczystych "budynkowej" i ksiąg poszczególnych lokali o zmianę wpisu dotyczącego udziałów. Aktu notarialnego chyba nie można "zmienić", bo jest to przecież notarialnie potwierdzona umowa. Właściciele dostają zawiadomienie z sądu wieczystoksięgowego o wpłynięciu wniosku i wezwanie do uiszczenia opłaty.
Będę to niedługo ćwiczyć, więc zobaczę, jak jest w praktyce.
Niech się prawnicy wypowiedzą, np. Krzysztof.

[Janusz Gdański]

A jednak konieczna jest jednomyślność! Zwróćcie uwagę na art. 3.7. UWL, w którym ustawodawca wyraźnie zaznaczył, że udziały można zmienić, jeśli WSZYSCY właściciele dokonają zmiany UMOWĄ a nie UCHWAŁĄ! Przy zawieraniu umowy muszą uczestniczyć WSZYSTKIE strony! UMOWĄ ustaniawia się m.in. odrębną własność lokalu (art. 7 i . Jest faktycznie sprzeczność pomiedzy zasadą jednomyślności obowiązującą przy zawieraniu UMÓW a zapisem art. 22 ust. 3 (punkty 5a,6 i 6a), ale przecież nie jedyna w UWL.

[robert]

dobroslaw76, Opiszę krótko sytuację, potem zadam pytanie.
Jestem członkiem wspólnoty mieszkaniowej składającej się z lokali użytkowych(sklepy na parterze) i lokali mieszkalnych(na piętrach).
Pytanie: Czy jest możliwość wydzielenia ze wspólnoty lokali użytkowych jako odrębnej wspólnoty? Jak to zrobić?
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

[Janusz Gdański]

Jewst to absolutnie niemożliwe. Pojęcia "podwspólnoty" ustawa o własności nie wprowadza! Pamietać należy, że wspólnota to ogół właścicieli lokali w nieruchomości, a granice nieruchomości gruntowej wyznacza podział geodezyjny. Podział budynku jest mozliwy jedynie "w pionie" - nigdy "w poziomie". Może na jednej nieruchomości gruntowej być kilka budynków i wtedy właściciele lokali w tych budynkach tworzą jedną wspólnotę. Podział takiej wspólnoty jest oczywiście możliwy, a czesto nawet wskazany - np. gdy budynki znacznie się różnią pod względem technicznym.

[dobroslaw76]

zgadzam sie z Panem Januszem