przyłącze do miejskiego CO- wątpliwości prawne czy cyrk ze strony zarządu wspólnoty
: 03-10-2023, 12:51
Co można dokonać, by powstrzymać szaleńczy plan ambitnej termomodernizacji kamienicy, która nie przechodziła większych remontów od przynajmiej 40 lat jeśli nie od 1939?
Obrotny biznesmen kupił lokal, uzyskał pełnomocnictwa od mniej niż 50% właścicieli i teraz na ich podstawie samodzielnie zarządza WM. Dochodzi do tego, że roczne walne WM to jest parodia. W zależności od widzimisię przwodnicączego WM (to ten biznesmen) wnioski są przyjmowane lub odrzucane. Zdecydowana większość wniosków nawet nie jest debatowana na poważnie, ponieważ legalnie głos odmienny nie jest brany pod uwagę.
Zwykli członkowie WM nie są informowanie o decyzjach zarządu z wyprzedzeniem tylko post factum.
Kamienica jest w Łodzi na Piotrkowskiej. Są w niej 22 lokale (użytkowe 3 i reszta mieszkalne).
w 2016 roku konserwator zabytków stwierdził, że ze względu na rozpoznawalność kamienicy, termomodernizacja elewacji zewnętrznych od ulic jest niemożliwa, ponieważ w jego opinii musi zostać zachowana pierwotna tkanka elewacji. Brak zgody powoduje, że przez widoczne gołym okiem szpary w okiennicach i między niektórymi fragmentami ścian (na różnych piętrach i w rożnych miejscach kamienicy).
W planach jest kucie ścian w lokalach, co by rury wyprowadzić na klatki oraz remont klatek i ocieplenie dachu (prawdopodobne).
1 lokal jest ogrzewany węglem cała reszta posiada własne piece gazowe. Biznesmen twierdzi, że miejskie CO jest lepsze (ale nie dodaje, że w Łodzi Veolia jest około 20-30% droższa niż własne ogrzewanie gazowe).
Część lokatorów nie wyraziła zgody, mimo to podniesiono sam fundusz remontowy do 5 PLN za metr kwadratowy. Niektórzy muszą co miesiąc płacić już prawie 2000PLN.
PYTANIE:
w jaki sposób można zmusić zarząd WM do tego by z wyprzedzeniem a nie post factum informował członków WM o podjętych decyzjach.
Dlaczego na listach do głosowaniach umieszcza się jedynie głosy oddane na TAK, czemu nie
podaje się ile głosów oddano na NIE?
Czy jako zwykły członek WM można odmówić brania udziału w inwestycji jeśli przekracza ona możliwości finansowe właściciela?
Skoro konserwator nie wyraził zgody w 2016r to dlaczego rozpoczyna się inwestycję, która przy obecnym stanie kamienicy powiększy tylko wydatki wszystkich lokatorów?
Z góry dziękuje za pomoc
Obrotny biznesmen kupił lokal, uzyskał pełnomocnictwa od mniej niż 50% właścicieli i teraz na ich podstawie samodzielnie zarządza WM. Dochodzi do tego, że roczne walne WM to jest parodia. W zależności od widzimisię przwodnicączego WM (to ten biznesmen) wnioski są przyjmowane lub odrzucane. Zdecydowana większość wniosków nawet nie jest debatowana na poważnie, ponieważ legalnie głos odmienny nie jest brany pod uwagę.
Zwykli członkowie WM nie są informowanie o decyzjach zarządu z wyprzedzeniem tylko post factum.
Kamienica jest w Łodzi na Piotrkowskiej. Są w niej 22 lokale (użytkowe 3 i reszta mieszkalne).
w 2016 roku konserwator zabytków stwierdził, że ze względu na rozpoznawalność kamienicy, termomodernizacja elewacji zewnętrznych od ulic jest niemożliwa, ponieważ w jego opinii musi zostać zachowana pierwotna tkanka elewacji. Brak zgody powoduje, że przez widoczne gołym okiem szpary w okiennicach i między niektórymi fragmentami ścian (na różnych piętrach i w rożnych miejscach kamienicy).
W planach jest kucie ścian w lokalach, co by rury wyprowadzić na klatki oraz remont klatek i ocieplenie dachu (prawdopodobne).
1 lokal jest ogrzewany węglem cała reszta posiada własne piece gazowe. Biznesmen twierdzi, że miejskie CO jest lepsze (ale nie dodaje, że w Łodzi Veolia jest około 20-30% droższa niż własne ogrzewanie gazowe).
Część lokatorów nie wyraziła zgody, mimo to podniesiono sam fundusz remontowy do 5 PLN za metr kwadratowy. Niektórzy muszą co miesiąc płacić już prawie 2000PLN.
PYTANIE:
w jaki sposób można zmusić zarząd WM do tego by z wyprzedzeniem a nie post factum informował członków WM o podjętych decyzjach.
Dlaczego na listach do głosowaniach umieszcza się jedynie głosy oddane na TAK, czemu nie
podaje się ile głosów oddano na NIE?
Czy jako zwykły członek WM można odmówić brania udziału w inwestycji jeśli przekracza ona możliwości finansowe właściciela?
Skoro konserwator nie wyraził zgody w 2016r to dlaczego rozpoczyna się inwestycję, która przy obecnym stanie kamienicy powiększy tylko wydatki wszystkich lokatorów?
Z góry dziękuje za pomoc