Wspólnota Mieszkaniowa

ondrasz pisze:omorą na piecyki z zamkniętą lub ciepłą wodę sieciową

Albo bojler elektryczny lub nawet przepływowy elektryczny podgrzewacz wody.

Wracam jeszcze raz do ogłoszenia kominiarza. Informację o sprawdzaniu przewodów powiesił dokładnie po godzinie 19.00 w dniu 6.05, że kontrola odbędzie w dniu 9.05., w godzinach 9-12. W tej informacji podał również paragrafy dot. kontroli, jak również konsekwencji nie udostępnienia lokalu oraz konieczności wykonania przeglądu na własny koszt. Telefonowałam do P. kominiarza z prośbą o ustalenie innego terminu ponieważ na dzień 9 maja miałam wykupione wcześniej bilety kolejowe, jak również w styczniu rezerwowałam wycieczkę w terminie 9-12 maja.
Wycieczka opłacona, bilety kupione, więc jedynym wyjściem było umówienie się na inny termin. Niestety p. kominiarz stwierdził, że terminu drugiego nie będzie ustalał, i oczywiście zaproponował tę usługę odpłatnie.
Czy takie postępowanie p. kominiarza jest właściwe ?

petunia pisze:Czy takie postępowanie p. kominiarza jest właściwe ?

To pytanie do Twojego zarządu. To zarząd podpisuje umowę z kominiarzem.
Inną rzeczą jest , że drogo by to kosztowało, jeśli kominiarz miałby się dostosować do każdego. I przegląd trwałby 3 miesiące.

Rozumiem, ale przecież jako członek wspólnoty opłacam również kontrole kominiarskie. Uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie aby ustalić 2 terminy jeden rano, drugi po południu, jeden w sobotę jak ostatnio, drugi w tygodniu, po prostu byłoby całkiem po ludzku. I trzeba ludzi straszyć zaraz sankcjami. Ja akurat pracuję od piątku do niedzieli i nie ma siły abym była w domu, a bywają różne przypadki. Tym razem akurat musiałam wyjechać, a jak będę w szpitalu, to co również będę ponosiła konsekwencje nie udostępnienia lokalu. Takie postępowanie kominiarza i straszenie konsekwencjami, to już moim zdaniem nie brak zrozumienia dla drugiego człowieka a wręcz brak kultury.

petunia pisze:Takie postępowanie kominiarza i straszenie konsekwencjami

To nie jest kwestia kominiarza, tylko tego jaką umowę zawarł z nim Wasz zarząd i to do zarządu powinnaś mieć pretensje i zwrócić się do jego członków o zmianę takich ustaleń. U nas, jak pisałem, są dwa terminy, oba po południu/wieczorem, a potem jeszcze zwykle trzeci dodatkowy termin dla tych właścicieli, którzy nie byli obecni w dwóch pierwszych. Konkurencja na rynku usług kominiarskich jest spora i nigdy nie mieliśmy problemu z ustalaniem takiego harmonogramu.

petunia pisze:Konkurencja na rynku usług kominiarskich jest spora i nigdy nie mieliśmy problemu z ustalaniem takiego harmonogramu.

A to jak zwykle zależy gdzie.

Nie wiemy jakiej miejscowości to dotyczy - w mojej jest 1 kominiarz, kolejny konkurencyjny ok 30km dalej i nikt więcej nie podejmie się tematu bo albo mówi wprost że za daleko i roboty ma na miejscu dosyć albo na odczepne daje cenę zaporową.

Oczywiście, że logika nakazuje, żeby było więcej terminów w tym co najmniej jeden popołudniowy. W interesie zarządu powinno też być zawarcie takiej umowy i takie przeprowadzenie kontroli, żeby była jak najmniej uciążliwa dla mieszkańców no i skuteczna - czyli objęła najlepiej 100% mieszkań. Inaczej tak jakby jej nie było .