Zaskarżona uchwała do sądu - mają rację ?

[fagor]

Majac dosyc ciaglych pism od dwoch wspolwlascicieli z 50 , czepiajacych sie o wszystko podjelismy uchwale ze Zarzad bedzie odpowiadal na stawiane zarzuty tylko jezeli beda potwierdzone przez experta z danej dziedziny. Np. zarzucaja nam ciagle zle prowadzone finanse przez nasza ksiegowa. Ona im tlumaczy ale i tak pisza dalej do zarzadu ze jest cos zle choc wszystko sie zgadza. Ilez razy na to samo mozna odpisywac. Zarzad kady nie bierze ale przez nich chyba zacznie bo przeciez traci czas na odpisywani - choc po podjeciu tej uchwaly juz nie odpisuje. Itd.

[piotrusb]

Majac dosyc ciaglych pism od dwoch wspolwlascicieli z 50 , czepiajacych sie o wszystko podjelismy uchwale ze Zarzad bedzie odpowiadal na stawiane zarzuty tylko jezeli beda potwierdzone przez experta z danej dziedziny.

Moim zdaniem taka uchwała stoi w sprzeczności z uwl - np. art. 27 zd. 1:

Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną.

i art. 29 ust. 3:

Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu.

bowiem ogranicza prawo właścicieli lokali do kontroli działalności zarządu. W świetle takiej uchwały, zarząd będzie zwolniony z odpowiadania na jakiekolwiek uwagi i zarzuty członków wspólnoty, jeśli właściciel kierujący pismo do zarządu nie podeprze go ekspertyzą. Taka ekspertyza, w zależności od tematyki i zakresu, może kosztować od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy i właścicieli może po prostu nie być na to stać, co oznacza, że taka uchwała narusza ich ustawowe prawa.

Uważam, że zarząd nie może się uchylać od tłumaczenia i wyjaśniania swoich działań, nawet jeśli jest to uciążliwe. Swoje odpowiedzi może udostępniać wszystkim członkom wspólnoty, aby Ci wiedzieli jakie zarzuty są wysuwane i jak zarząd się do nich ustosunkowuje.

Ilez razy na to samo mozna odpisywac.

Można odpisać jednym zdaniem - wszystkie wyjaśnienia zostały Panu/Pani podane w piśmie z dnia....

[fagor]

Od tego jest ksiegowa. Pi co powielac pisma do zarzadu. Pismo typu ze hydranty nie spelniaja przepisow ppoż wyssane z palca powinny byc potwierdzone przez fachowca a nie zarzad musi na koszt wlascicieli takowa brac.

[fagor]

Ocieplenie budynku nie spelnia wymagan. Zostalo zrobione zgodnie z wymogami przetargu jaki zostal ogloszony. Jezeli cos jest nie tak to musza miec na to dowody a nie herezje wyssane z palca.

[piotrusb]

Jezeli cos jest nie tak to musza miec na to dowody a nie herezje wyssane z palca.

To należy im to napisać. Że hydranty są zgodne z przepsami ppoż (jeśli są), że ocieplenie spełnia normy (jeśli spełnia, bo o tym nie dycydują wymogi przetargu). I poprosić, że jeżeli mają inne zdanie, to nich przytoczą argumenty, czy podstawy wątpliwości. Jednak nie można żądać od nich ekspertyz i bez nich odmawiać w ogóle odpowiedzi.

Zauważ, ze taka uchwała ma odniesienie do wszystkich. I może za rok, dwa, nawet przy innym zarządze, ktoś stwierdzi, że są np. jakieś ewidentne niezgodności finansowe. A zarząd mu odpowie, że zgodnie z uchwłą nr... musi on przedstawić ekspertyzę biegłego audytora z zakresu rachunkowości, bo bez tego nie będą z nim rozmawiać.

[fagor]

Księgowa wynajęta przez nas( biuro rachunkowe) jest dostępna w swoich godzinach pracy pn-pt .Na wszystkie pisma finansowe dostają odpowiedź lecz tego nie rozumieją. Piszą kolejne pisma. Potem kolejne i kolejne. Złośliwość i szukanie dziury w całym to mało powiedziane. I co w takim przypadku? Odpisywać . Odpisywać? Wszak nie ma takiego przepisu który by nakazywał Zarządowi wspólnoty odpisywać na herezje.