Odp.: Parking we WM, a zajmowanie miejsca przez obce auto
: 07-02-2016, 12:07
Cesja uprawnień , to nie jest przekazanie udziału. To przekazanie praw przysługujacym właścicielowi lokalu dowolnemu podmiotowi. O tym jakie prawa i komu przekazać decyduje właściciel lokalu. Np. może wynając tylko samo mieszkanie a zatrzymać sobie piwniczkę. Może wynająć część mieszkania. Może użyczyć mieszkanie swojej rodzinie itd.marekrobert pisze: Inaczej jednak wygląda sprawa z cesją, przekazania udziału w części wspólnej (parking), której jest tylko współwłaścicielem
Źle rozumiesz. Jeśli właścicielowi przysługuje jakieś prawo dotyczące współwłasności, to nie musi pytać pozostałych o zgodę na przekazanie tych praw i niczego nie musi pokazywać.marekrobert pisze:Rozumiem, że Właściciel lokalu przedstawia cesję pozostałym Właścicielom (sporządzoną notarialnie?) swojego udziału w części wspólnej na rzecz osoby
Nie odpowiadam za wszystkie bzdury rozpowszechniane w internecie.marekrobert pisze: Spotkałem się gdzieś z opinią, że jeżeli Właściciel chce dokonać cesji swojego udziału w części wspólnej osobie nie posiadającej prawa własności do lokalu, to pierwszeństwo do takiej cesji mają pozostali współwłaściciele części wspólnej. P
Sytuacja , że właściciel lokalu jest jednocześnie właścielem firmy transportowej jest równie prawdopodobna .Sytuacja, że rodzina wielodzietna ma 3 studiujących dzieci i 6 samochodów - wliczając w to fiata 126 p teściowej - również.marekrobert pisze: Proszę sobie wyobrazić hipotetyczną sytuację ale jakże częstą, że Wspólnota posiada 10 miejsc parkingowych na które przypada 30 samochodów Właścicieli lokali. I jeden z Właścicieli wynajmuje swoje mieszkanie osobie będące właścicielem firmy transportowej i ma 10 samochodów na siebie zarejestrowanych lub sześciu studentom, z których każdy posiada samochód.
Zatem zarówno w przykładzie przytoczonym przez Ciebie , jak i przykładzie przytoczonym przeze mnie idealnym rozwiązaniem jest to - o czym napisał Ci piotrusb: podział miejsc do używania na wyłączność i rekompensata dla tych, którzy z miejsca nie mogą korzystać. I nie ma tu znaczenia czy właściciel będzie sam korzystał z przydzielonego miejsca, czy będzie to robił jego najemca, czy jego teściowa będzie parkowała swój zabytek. To właściciel lokalu ,a nie inni współwłaściciele , decyduje kto wchodzi w jego ( właściciela) prawa.
Owszem, prawo własności może być ograniczone, o czym mówi nawet konstytucja ale to akurat nie ma nic wspólnego z tematem.marekrobert pisze:nie miało i nadal nie ma charakteru absolutnego. Korzystanie z atrybutu prawa własności przez uprawnionego podlega licznym ograniczeniom.