Odmowa wypłaty odszkodowania

Czyli wszystko o ubezpieczeniach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
dobroslaw76
.
.
Posty: 249
Rejestracja: 23-02-2006, 14:44
Kontakt:

Odmowa wypłaty odszkodowania

#1 Post autor: dobroslaw76 » 25-04-2006, 08:18

Jest szkoda, nieruchomość była ubezpieczona, a jednak odszkodowanie się nie zależy. To dość częsta sytuacja. Przyczyny mogą wynikać zarówno z treści samej umowy, jak i z przepisów prawa. Interpretacja jest jednak niezwykle trudna, a granica pomiędzy powinnością wypłaty a odmową często wysokich sum bardzo wąska. Warto "wgryźć" się w te zagadnienia, bo wygrać i przegrać można tu wiele.

Najczęściej przyczyną odmowy wypłaty odszkodowania będą postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia, w których wprowadza się szereg ograniczeń dotyczących wypłaty odszkodowań. I tak np. wyłącza się w przypadku ubezpieczania nieruchomości odpowiedzialność za szkody, które powstały w wyniku:
- przepięć elektrycznych,
- prac górniczych,
- zawilgocenia z powodu nieszczelności instalacji wodno-kanalizacyjnej,
- przemarzania ścian.
Osobną grupę stanowią ograniczenia wynikające z zastosowania różnego rodzaju franszyz. Są one zawsze precyzyjnie zdefiniowane w OWU. Zgodnie z nimi zakład ubezpieczeń może być wolny od obowiązku wypłaty odszkodowania np. gdy szkoda jest mniejsza niż określona w OWU wartość.
W każdym wypadku trzeba zatem odnieść się do samej umowy, a na etapie jej zawierania próbować rozszerzyć zakres ochrony ubezpieczeniowej o dodatkowe ryzyka, na których szczególnie zależy ubezpieczonemu. Istnieją jednak i takie wyłączenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, które mają charakter normatywny - wynikają z przepisów prawa. Są nimi:
- wypadek ubezpieczeniowy zaszedł przed zawarciem umowy ubezpieczenia, a ona nie przewidywała, że obejmuje ochroną także takie zdarzenia (art. 806 §1 kc),
- ubezpieczający albo osoba, z którą ubezpieczający pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym lub za którą ponosi odpowiedzialność, wyrządziła szkodę umyślnie (por. art. 827 kc)
- ubezpieczający, lub osoba, z którą pozostaje we wspólnym gospodarstwie wyrządziła szkodę w skutek rażącego niedbalstwa. Odszkodowanie w tym wypadku może się należeć, gdy odpowiada to w danych okolicznościach zasadom współżycia społecznego albo interesom gospodarki narodowej (por. art. 827 kc)
- ubezpieczający dopuścił się rażącego niedbalstwa w użyciu wszelkich dostępnych mu środków w celu zmniejszenia szkody w ubezpieczonym mieniu oraz w celu zabezpieczenia bezpośrednio zagrożonego mienia przed szkodą (por. art. 826 kc).
Trudność w stosowaniu tych przepisów wynika z tego, że pojęcia "umyślne wyrządzenie szkody" i "wyrządzenie szkody w skutek rażącego niedbalstwa" nie są pojęciami zdefiniowanymi ustawowo. Interpretując je należy się odnieść do orzecznictwa i doktryny.
Generalnie, w odniesie do deliktów cywilnych zawinione zachowania dzieli się na umyślne i te które są wynikiem niedbalstwa, te zaś za lekkomyślne i rażące niedbalstwo.





Umyślność polega na zamierzonym podjęciu działania sprzecznego z regułą, czy regułami postępowania, bądź na powstrzymaniu się od działania pomimo istnienia obowiązku czynnego zachowania się (por. W. Czachórski, Zobowiązania, zarys wykładu, wydawnictwo Prawnicze LexixNexis, Warszawa 2002, s. 205).
W przypadku niedbalstwa stosuje się mierniki tej "niedbałości". Ma to duże znaczenie praktyczne, bo z tzw. rażącym niedbalstwem wiążą się określone skutki prawne.
Przyjmuje się, że o przyjęciu rażącego niedbalstwa decyduje obiektywny miernik staranności. W tym ujęciu rażącym niedbalstwem jest niedołożeniem określonej miary staranności, którą wyznacza poziom osiągniętej w skali ogólnospołecznej wiedzy i umiejętności dostępnych dla osób najmniej nawet rozgarniętych (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 19 marca 1998 r. III CKN 412/97). Najnowsze orzecznictwo sądowe przesuwa jednak granicę pomiędzy lekkomyślnością a rażącym niedbalstwem w stronę tego pierwszego. W wyroku Sądu Najwyższego z 2004 roku stwierdza się wręcz, że "rażące niedbalstwo" oznacza zaniedbania znajdujące się już na granicy winy umyślnej. (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 22 kwietnia 2004 r. , II CKN 142/2003).
Nieco inaczej granicę tego pojęcia określono w wyroku z 2002 roku. Stwierdzono, że wykładnia tego pojęcia powinna uwzględniać kwalifikowaną postać braku zwykłej staranności w przewidywaniu skutków. Tak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku Izby Cywilnej z dnia 25 września 2002 r. (I CKN 969/2000). W uzasadnieniu doprecyzowano, że ponieważ jest to pojęcie niezdefiniowane wymaga szczegółowego określenia okoliczności. Czasem bardzo podobne stany faktyczne mogą zostać zgoła odmiennie zakwalifikowane. W odniesieniu do ubezpieczeń bardzo często wypowiadał się Sąd Najwyższy w sprawie pozostawienia kluczyków w stacyjce samochodu, który następnie został skradziony. Niektóre sytuacje zostały uznane za lekkomyślne, ale nie za rażące niedbalstwo. Podobnie będzie w przypadku szkód kradzieżowych w nieruchomościach. Bardzo często klucze do poszczególnych pomieszczeń znajdują się w innych pomieszczeniach i nie są zabezpieczone. W jednym z orzeczeń stwierdzono, ze pozostawienie w biurze firmy klucza do sejfu, gdzie znajdowała się gotówka oraz klucza od magazynu nie jest rażącym niedbalstwem w zakresie zabezpieczenia mienia przed kradzieżą.. Nie było istotne, że sprawcy włamania znaleźli ten klucz w biurku, bez trudu otworzyli sejf, a następnie magazyn. Sąd zwrócił uwagę, że te dwa pomieszczenie funkcjonowały niezależnie i znajdowały się po przeciwległych stronach korytarza. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 lipca 1997 r., I ACa 181/97).
Żeby rozstrzygnąć daną sytuację należy nie tylko szczegółowo zbadać okoliczności sprawy, ale nawet "wniknąć" w psychikę danej osoby i ustalić, czy można jej zarzucić rażące niedbalstwo - kierując się kryteriami właściwymi dla oceny normalnej reakcji zwykłego człowieka na sytuację, w jakiej się znalazł. (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 10 grudnia 2003 r., V CK 90/2003). Mogą tu zatem decydować bardzo indywidualne czynniki takie jak strach, przygnębienie, zmęczenie, które należy odnieść do ogółu. Trzeba zatem rozstrzygnąć jaka jest miara staranności dla osoby mało rozgarniętej, która dodatkowo była wystraszona, czy np. zmęczona.
W przypadku szkód ogniowych należy podobnie rozpatrywać sprawy. W konkretnej sytuacji - wyrzucenia niedopałka papierosa do kosza na śmieci Sąd Najwyższy stwierdził, że jest to rażące niedbalstwo. (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 11 maja 2005 r. , III CK 522/2004). Pamiętać jednak należy, że nie zawsze w podobnych sytuacjach należy rozstrzygać tak samo. Okoliczności, nie tylko zewnętrzne, ale także psychiczne sprawcy szkody mogą być inne.

autor: Krzysztof Lewandowski

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

gstumpf
.
.
Posty: 171
Rejestracja: 27-09-2005, 10:09
Lokalizacja: wroclaw
Kontakt:

Odp.: Odmowa wypłaty odszkodowania

#2 Post autor: gstumpf » 27-04-2006, 23:49

Skomentuje szybciutko!
Nigdy nie pytam klienta jakie che wykupić ubezpieczenie , lecz od czego chce sie ubezpieczyć.
Pozwala to dobrać wachlarz ryzyk. Jezeli klient czegoś nie chce, to ma swidomość że od tego nie jest ubezpieczony.
Przepięcia są do właczenia
Szkody górnicze nie , to inna ustawa i odpowiedzialność z ustawy prawo górnicze
Zawilgocenie nie do przeskoczenia
Rażace niedbalstwo - pamietaj że to TU musi to wykazać w sądzie. Bez wahania składałbym pozew, 99% przgra TU
Wina umyślna tez obowiazek wykazania przez TU. W przypadku osób amatorów trudno bedzie wykazać , w przypadku profesjonalisty, łatwieju (ma obowiazek być na bieżąco z przpisami)
grzesiek stumpf
broker ubezpieczeniowy
grzegorz@ubezpieczeniowecentrum.pl
www.ubezpieczeniowecentrum.pl
0695/21-21-21

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Krzysztof

Odp.: Odmowa wypłaty odszkodowania

#3 Post autor: Krzysztof » 15-05-2006, 21:21

Witam, rozumiem Panie Grzegorzu, że Pan komentuje, a nie polemizuje. Pozdrawiam,
Krzysztof Lewandowski
www.krzysztoflewandowski.pl

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

gstumpf
.
.
Posty: 171
Rejestracja: 27-09-2005, 10:09
Lokalizacja: wroclaw
Kontakt:

to był komentarz

#4 Post autor: gstumpf » 15-05-2006, 23:07

pozwoliłem sobie króciutko skomentowac mozliwości, nie ma bowiem ubezpieczenia od wszelkich zdarzeń
grzesiek stumpf
broker ubezpieczeniowy
grzegorz@ubezpieczeniowecentrum.pl
www.ubezpieczeniowecentrum.pl
0695/21-21-21

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Ubezpieczenia”