Głos z lokalu niewyodrębnionego będącego współwłasnością.

[kindziu]

W ubiegłym roku (czyli przed nowelizacją), w trybie obiegowym odwołano zarząd, licząc cząstkowe głosy z lokali niewyodrębnionych będących współwłasnością, dzięki czemu uchwała przekroczyła 50%. Zaskarżyliśmy tę uchwałę i przegraliśmy bo wg. sądu I instancji były "silniejsze" powiązania tych udziałów cząstkowych z lokalami mieszkalnymi niż ze współwłasnością.
Wspomnę, że licząc nawet te cząstkowe udziały we współwłasności nie przekroczyły 50%. Złożyliśmy apelację, którą wczoraj oddalono

[irenalo]

Masz orzeczenie?

[kindziu]

I instancji tak, a apelacyjnego muszę chyba wnioskować.

[piotrusb]

licząc cząstkowe głosy z lokali niewyodrębnionych będących współwłasnością, dzięki czemu uchwała przekroczyła 50%

nawet te cząstkowe udziały we współwłasności nie przekroczyły 50%

To przekroczyły czy nie i co przekroczyły?

Bez znajomości orzeczenia z uzasadnieniem trudno cokolwiek powiedzieć.

[kindziu]

Licząc cząstkowe udziały, uchwała uzyskała ponad 50%, ale suma głosów "za" w tej współwłasności nie przekroczyła 50%. Dla wyjaśnienia. 20 lokali mieszkalnych w sumie posiadających ok.97,..% udziałów i każdy właściciel lokalu posiada 5% udziału w tej współwłasności więc jak głosowali policzyli ten swój udział ze współwłasności przekraczając 50%, a jakby nie policzyli tych swoich cząstkowych udziałów mieliby poniżej 50%. Inaczej: 10 właścicieli lokali mieszkalnych mieli w sumie ok.49% więc doliczyli połowę udziałów z niewyodrębnionych lokali użytkowych stanowiących współwłasność, przekraczając 50%.

[irenalo]

I instancji tak, a apelacyjnego muszę chyba wnioskować.

Wnioskuj.