Indywidualne zbieranie głosów

[ewa]

witam
w naszej wspólnocie wlasnie poraz pierwszy przeprowadza sie glosownaie w trybie indywidualnych kart a to dlatego ze zarzad nie chce nowych czlonkow, juz opisywalam sprawe wczesniej. Karta jest z adresem , nazwisko nalezy sobie dopisac i nie ma udzialu. Karte nalezy wrzucac do skrzynki pocztowej u administratora i Bog wie co dalej z nimi bedzie. Do tej pory przez 7 lat podpisy zbierane byly wedlug pierwszego sposobu bo mieszkan jest 40. A teraz nagla zmiana frontu. Są to oczywiscie uchwaly o powolaniu nowych czlonkow. Jeszcze tydzien temu inne uchwaly pozebraniowe zbierane byly stara metoda. A ponadto byla wywieszka ze dzis czyli 20.04 beda zbierane glosy i mieli byc przy tym nowi kandydaci , a tu dzien wczesniej rozniesiono karty. Co o tym sadzicie, bo ja juz nie mam sily z tym walczyc.

[dobroslaw76]

Troche dziwne to dzialanie z kartami u Ciebie. Wydaje mi sie, ze na karcie juz powinny byc wypisane dane wlasciciela, adres, udzial oraz miejsce na podpis ZA lub PRZECIW. Wlasciciel nie powinien nic dopisywac na karcie - takie jest moje zdanie. Wogole sposób z jedna karta na wszystkich jest bardziej - nazwijmy to - ekonomiczny. Skoro byla wywieszka, ze dzis beda zbierane glosy w obecnosci nowych kandydatow, to ktos mataczy u Was... wprowadza zamieszanie.... nie poddawaj sie Ewo - walcz o swoje.

[ewa]

dzieki Dobrosławie, tak mataczy i mataczy dobre okreslenie, wszystko to sie dzieje dlatego ze zarzad mieszka razem z administratorem, vel.aniolem z alternatyw.
Jezeli wejda nowi czlonkowie administartor zostanie wywalony na zbity pysk bo wszyscy maja go dosc

[HR]

Ewa nie poddawaj się! Co to za pomysł z samodzielnym wypełnianiem kart? Boshe a nikt nie wpadł na pomysł żeby wydrukować jedną listę i przelecieć się w ustalony wcześniej dzień ,o ustalonej godzinie po mieszkaniach? Toż to paranoja!

Pozdrawaim
HR

[ewa]

no wlasnie przez lat tak było zbierane a teraz jak potrzeba nowych czlonkow to nagla zmiana frontu i indywidualne karty. dzisiaj namowilam 10 wlascicieli zeby przyniesli glosy i pani zarzad podpisala od kogo odebrala, ale co z reszta nie wiem, malo tego ludzie w ogole nie wiedza co tymi kartami zrobic i gdzie je zaniesc

[amigo]

U nas wprowadziliśmy karty, oczywiście imienne, z udziałami, nr lokalu itp. Głosy "za" lub "przeciw", bo "wstrzymuję się" tylko moim zdaniem miesza w sytuacji. Takie jest głosowanie na zebraniu (tak jest po prostu szybciej, każdy podpisze sie w 5 miejscach na 1 karcie, gdy np. jest głosowanych 5 uchwał) i takie też w trybie indywidualnym (mimo, iz projekty uchwał były przed zebraniem doręczone właścicielom, niektórzy, ci ... nie mieli ochoty oddać głosu, wtedy, kiedy zbieraliśmy głosy, bo "musieli się zastanowić"). Po prostu taki sposób jest wygodniejszy moim zdaniem dla wszystkich, a i tak można potem dojść wszystkiego (tzn, że nie było mataczenia). W opisanej sytuacji chodzi jednak o to, jak sądzę, aby przeszła jedyna słuszna opcja.