Indywidualne zbieranie głosów

[morella2]

[quote="aaadam"]Witam,
'... Na karcie do głosowania w trybie indywidualnego zbierania głosów powinna się znaleźć informacja o udziale w nieruchomości. Uchwała taka nie może być zbierana w trybie jeden właściciel jeden głos, chyba, że jest to kontynuacja zbierania głosów po zebraniu, na którym nie wszyscy byli obecni i współwłaściciele zarządają dozbierania głosów w tym trybie. Oczywiście fakt taki powinien być wyraźnie zapisany w protokole zebrania..."

Czy to znaczy, że można zbierać głosy w trybie indywidualnego zbierania głosów i rozstrzygnąć wynik głososwnia wg zasady jeden właściciel = jeden głos (jeśli zażąda tego 1/5 właścicieli) tylko wtedy jeśli wniosek wniosek 1/5 właścicieli był złożony (i podpisany) na zebraniu?

[cogito]

W kwestii zbierania głosów przez osoby (nazwijmy to umownie) nieuprawnione.
Istotą zbierania głosów jest zatwierdzenie, bądź nie zatwierdzenie, uchwały.
Nie ma zatem znaczenia, kto te głosy dozbiera, gdyż i tak nie wpłynie to w żaden sposób na treść tej uchały. A to, dla skutków prawnych, jest najbardziej istotne.

Wyobraźmy sobie dużą Wspólntę z ponad setką lokali. Z czego połowa pracuje do południa, połowa po, a nawet w nocy. I jak tu biegać z uchałą pod te same drzwi.
Wystarczy dać sprytmenu dzieciakowi na cukierki i niech "pogania" po klatkach.
Ten fakt, jak wyżej wspomiałem, nie ma żadnego znaczenia i wpływu na treść uchwały.
Ważne, że zbierze się te 50+1 udziałów "za" lub "przeciw".

Podobnie ze zbieraniem głosów w t.zw. nieskończoność, aż do ostatniego podpisu. Oczywiście prawo głosowania mają wszyscy właściciele i tak powinni głosować.
Ale, zakładając, że zebrano pod uchwałą wymagane 50+1 udziałów.
Czy zbierając dalej wynik uchwały zmieni się? Oczywiście, że NIE.
Te 49 udziałów nie przeważy większości 51.
Zatem można dozbierać profilaktycznie do jakieś określonej większości i ze spokojem zakończyć głosowanie.

Natomiast ważne jest, aby o podjętej uchwale powiadomić wszystkich. To podstawa obowiązywania prawa wspólnotowego.

Powyższe rozważania oparłem o lekturę orzecznistwa.

Pozdrawiam - cogito.

[cento11]

W kwestii zbierania głosów przez osoby (nazwijmy to umownie) nieuprawnione.
Istotą zbierania głosów jest zatwierdzenie, bądź nie zatwierdzenie, uchwały.
Nie ma zatem znaczenia, kto te głosy dozbiera, gdyż i tak nie wpłynie to w żaden sposób na treść tej uchały. A to, dla skutków prawnych, jest najbardziej istotne.

Wyobraźmy sobie dużą Wspólntę z ponad setką lokali. Z czego połowa pracuje do południa, połowa po, a nawet w nocy. I jak tu biegać z uchałą pod te same drzwi.
Wystarczy dać sprytmenu dzieciakowi na cukierki i niech "pogania" po klatkach.
Ten fakt, jak wyżej wspomiałem, nie ma żadnego znaczenia i wpływu na treść uchwały.
Ważne, że zbierze się te 50+1 udziałów "za" lub "przeciw".

Podobnie ze zbieraniem głosów w t.zw. nieskończoność, aż do ostatniego podpisu. Oczywiście prawo głosowania mają wszyscy właściciele i tak powinni głosować.
Ale, zakładając, że zebrano pod uchwałą wymagane 50+1 udziałów.



Czy zbierając dalej wynik uchwały zmieni się? Oczywiście, że NIE.
Te 49 udziałów nie przeważy większości 51.
Zatem można dozbierać profilaktycznie do jakieś określonej większości i ze spokojem zakończyć głosowanie.

Natomiast ważne jest, aby o podjętej uchwale powiadomić wszystkich. To podstawa obowiązywania prawa wspólnotowego.

Powyższe rozważania oparłem o lekturę orzecznistwa.

Pozdrawiam - cogito.

Czesć cogito!! Co do zbierania głosów indywidualnie wydaje się ,że faktycznie zebranie większości załatwia sprawę tz . masz naprzykład 51% podpisów wszystkie za i sprawa załatwiona łącznie z powiadomieniem pozostałych o treści i wyniku uchwały. Nie miałem tego problemu jeszcze u siebie ale ciekawi mnie jedna sprawa kiedy naprzykład ktoś zaskarży uchwałę do sądu, czy stanowi to dla sądu jakąś różnicę tz uchwalenie jej metodą obiegową czy na zebraniu. Choć wydaje się nie mieć żadnego znaczenia ,większosć jest większością , ważniejsza jest sama uchwała i jej treść. Co sądzicie??

[Sławomir]

"uprawnienie do zbierania głosów" to oznaczenie czynności formalnej. tylko zarząd ma do tego prawo, ale jeżeli chodzi o stronę techniczną "noszenia listy" to można to powierzyć nawet dozorcy, bo dlaczego nie?

[cogito]

Nie miałem tego problemu jeszcze u siebie ale ciekawi mnie jedna sprawa kiedy naprzykład ktoś zaskarży uchwałę do sądu, czy stanowi to dla sądu jakąś różnicę tz uchwalenie jej metodą obiegową czy na zebraniu. Choć wydaje się nie mieć żadnego znaczenia ,większosć jest większością , ważniejsza jest sama uchwała i jej treść. Co sądzicie??

Cento11, witam Cię serdeczie. Rozwieję Twoje wątpliwści.
Załóżmy, że uchwała zostanie zaskarżona. Zatem powód musi udowodnić przed sądem, że narusza ona przepisy prawa, umowę właścicieli albo zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza inters skarżącego.
Zgodnie z art.23 UoWL uchybieniem formalnym może być zbieranie głosów przez inne osoby niż Zarząd. Ale co z tego wynika?
Jaki interes skarżącego naruszył ten fakt? Dokładnie - żaden, bowiem nie wpływa to na treść uchwały, czy podpisy zbierać będą osoby z Zarzadu, czy np. dozorca lub sprzątaczka.
Co innego, gdyby osoby zbierające podpisy "coś dpisały", ale to najpierw trzeba udowodnić i musi to zrobić powód. Jeżeli nie zrobi tego, to sprawę przegra.

Co do miejsca uzyskania podpisów pod uchwałą, dla sądu to nie ma znaczenia. Głosy oddane na zebraniu i indywidualnie metodą obiegową są tak samo ważne. Nawet, w przypadku braku protokołu z zebrania (nie jest on obligatoryjny, a jedynie przy powierzaniu zarządu zgodnie z art. 18 prawo tego wymaga), miejsce złożenia podpisu można ustalić na podstawie listy obecności na zebraniu ( jest wymagana tak samo jak potwierdzenie doręczeń zawiadomień o zebraniu).

Więcej na ten temat można dowiedzieć się z lektury uzasadnień do wyroków: z dnia 8 lipca 2004 roku,IV CK 543/03 oraz z dnia 18 października 2002 roku, IV CKN 1351/00.

Serdecznie pozdrawiam - cogito.

[Elza]

A u mnie zarządca indywidualnie zbierał głosy pod uchwałą, która zapadła na zebraniu. Jest teraz problem jaki termin obowiązuje do zaskarżenia uchwały - 6 tygodni od zebrania czy od powiadomienia.