Nie ma tu żadnej podstawy do zasłaniania się RODO. To zwykły wybieg, żeby nie dać się odwołać.
W doktrynie i orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że prawo dostępu do dokumentacji wspólnoty dla każdego jej członka wynika bezpośrednio z art. 27 zd. 1 ustawy o własności lokali, zgodnie z którym każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną oraz art. 29 ust. 3 uwl stanowiącego, iż prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu. Można jednak wskazać cały szereg innych zapisów uwl, z których również wynika (bezpośrednio lub pośrednio) konieczność takiego dostępu. Świadoma i oparta o merytoryczne przesłanki realizacja przez członków wspólnoty uprawnień zapisanych w uwl wymaga nieskrępowanego dostępu do dokumentacji wspólnoty (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 30 grudnia 2015 r., sygn. akt I ACa 706/15). Również zgodnie z wyrokiem NSA z 15 października 2019 r. (sygn. akt I OSK 2148/17) właściciele lokali mają prawo wglądu do dokumentacji wspólnoty, a przepisy RODO nie blokują tego uprawnienia. Tak też „Sprawozdanie z działalności Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO) w roku 2017”, str. 44, oraz Interpretacja Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO) z 16 marca 2022 r., w której podkreślono, że członkowie wspólnoty dla prawidłowego zarządzania współwłasnością muszą znać dane osobowe pozostałych współwłaścicieli.
A zatem zasłanianie się przez zarząd przepisami RODO przy odmowie udostępnienia właścicielowi lokalu dokumentów wspólnoty jest naruszeniem prawa. Prawo dostępu do tych informacji, w tym również do danych osobowych współwłaścicieli, wynika bowiem bezpośrednio ze stosunku współwłasności.
Tak więc nie można ograniczać właścicielom lokali dostępu do danych, których przetwarzanie jest niezbędne dla zrealizowania uprawnienia lub spełnienia obowiązku wynikającego z przepisów prawa. Przepisy te każdemu właścicielowi dają prawo współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną i kontroli zarządu, w tym dostępu do dokumentów wspólnoty, a zatem i do danych osobowych w nich zawartych, bowiem w innym wypadku realizacja powyższych uprawnień nie byłaby możliwa lub byłaby tylko iluzoryczna.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 28 lutego 2020 r., sygn. akt XXV C 806/19
Zaznaczyć przy tym wypada, iż powyższe wynika ze specyfiki głosowania we Wspólnocie Mieszkaniowej, które ma charakter jawny, a z uwagi na dane osoby, która oddała głos, będącej właścicielem lokalu, ustalana jest wysokość udziału, który dany właściciel, współwłaściciel reprezentuje.