Upust w funduszu remontowym

[owner]

nie potrafił opracować planu rocznego, że o sprawozdaniu finansowym nie wspomnę.

Bo tego nie uczą na kursach i studiach podyplomowych. Za to uczą sporządzać plany zarządzania nieruchomością, które właścicielom lokali we wspólnotach nie są do niczego potrzebne. Jeśli nigdy nie miał z tym do czynienia, to musi się tego dopiero nauczyć. Jak wielu innych rzeczy.

Ale zarządcy nie są tutaj wyjątkiem - taki jest los początkującego w każdym zawodzie: jeśli nawet ma dużą wiedzę teoretyczną, to spora jej część okazuje się nieprzydatna, a na dodatek brakuje mu doświadczenia. Każdy kiedyś zaczyna, więc nie jest problemem, jeżeli nowicjusz nie umie wszystkiego. Tragedią jest dopiero, jeśli ktoś tkwi w zawodzie od wielu lat, uchodzi nawet za eksperta, a nadal robi szkolne błędy...

[kira]

nasz niby-zarządca ma sześćdziesiątkę i już jest piętnaście lub dwadzieścia lat w zawodzie. Powinien się znać, ale nie zna się. Robi podstawowe błędy i świadomie lub nieświadomie łamie prawo. Przydałoby mu się jakieś szkolenie i odświeżenie licenzji, może nawet nowy egzaminik...
Ale z nowicjuszami też już mieliśmy problemy. Mieliśmy nowiciuszkę po krakowskim szkoleniu i ona nam długo wykładała że mamy bałagan w dokumentach (co jest prawdą) a które stemple muszą być okrągłe a które owalne, ale nie potrafiła obliczyć zaliczki.

Ale do meritum, Bykiro: Małżeństwo ma odrębną księgę wieczystą do całości piwnicy, instalacje techniczne tam zawsze były, może nie mieli prawa to sobie przywłaszczyć? Niby nie ma, dokąd przenieść te liczniki. Poza tym narzekają, że tam są rury kanalizacyjne i że z tego powodu nikomu nie mogą wynając tych pomieszczeń.

[bykira]

Jeśli ma to w akcie noterialnym, to ta powierzchnia skutecznie powiększa jego udział. W/g ustawy koszty ponosi się udziałami i wszelkie inne naliczenia są nieprawidłowe.
To że w jego pomieszczeniach biegną rury kanalizacyjne o niczym nie świadczy i do niczego wspólnoty nie obliguje - na zasadzie "widziały gały co brały". Jeśli został włascicielem pomieszczeń, które z racji zainstalowanych urządzeń powinny pozostać częścią wspólną, to też - "widziały gały, co brały" . Nie jest to żadna podstawa do obnizenia zaliczek. Niech poda wspólnotę do sądu o zapłatę, za korzystanie z jego pomieszczeń, będzie musiał udowodnić przed sądem wysokość żądania, a wspólnota będzie mogła skutecznie sie bronić tym, że przecież nikt nie kazał mu nabyć pomieszczeń z urządzeniami technicznymi dla budynku.
Wątpię czy on wygra.
Uchwałę o obniżce zaliczek, należy zaskarżyć.

[andy]

Małzenstwo (znaczy się mąż) wspólnie z teściem miało na zebraniu wiekszość głosów i przegłosowali upust za ponad 55 metrów kwadratowych dla siebie. Co gorsze, administrator chce wykonac ową uchwałę pięć lat wstecz, co jest niezgodne z żadnym prawem i dał im "bonifikatę" w wysokości ponad 3000 Złoty.

Ta uchwała jest sprzeczna z ustawą o własności lokali i z łatwością doprowadzisz do jej uchylenia. Powołaj się na wyrok Sądu Najwyższego sygn. akt II CK 98/2004, w którym stwierdzono:

Zgodnie z ustawą o własności lokali, członkowie wspólnoty ponoszą ciężary utrzymania nieruchomości wspólnej odpowiednio do swoich udziałów. Uchwała właścicieli może zwiększyć obciążenia, ale nie może ich obniżyć poza ustawowe granice.

czy upust "z przyczyny obciążenia ich przyziemia wspólnymi instalacjami technicznymi budynku wspólnoty" jest naprawdę nielegalny

Taki upust jest bezwzględnie sprzeczny z ustawą. Kwestia ewentualnego wynagrodzenia za udostępnienie pomieszczeń dla wspólnych instalacji może być wyłącznie przedmiotem negocjacji pomiędzy wspólnotą, a zainteresowanymi współwłaścicielami piwnic, którzy - przy braku porozumienia - mogą to roszczenie skierować na drogę sądową. Spór sądowy jest chyba mało prawdopodobny, bowiem bardzo wątpliwa jest legalnośc przejęcia piwnic na własność. Poza tym takie wynagrodzenie skutkuje powstaniem obowiązku podatkowego dla właścicieli piwnic.

Musicie zaskarżyć Waszą uchwałę do sądu z dwóch powodów:
1. zebranie zwołaane nieprawidłowo
2. nierówne traktowanie wszystkich właścicieli

1. Jeżeli nieprawidłowości w zwołaniu zebrania nie miały wpływu na treść podjętych uchwał, to nie można żądać uchylenia uchwały z powodu tych nieprawidłowości.
2. We wspólnocie mieszkaniowej nie obowiązuje zasada równego traktowania wszystkich właścicieli. Jest wprost przeciwnie - koszty zarządu nieruchomością wspólną są dzielone, a głosowania odbywają się - proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Pozew o uchylenie uchwały wspólnoty mieszkaniowej można oprzeć wyłącznie na jednej z trzech przesłanek (art. 25 uowl):
- niezgodność z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali,
- naruszenie zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną,
- naruszenie w inny sposób interesów skarżącego właściciela lokalu.