FUNDUSZ REMONTOWY

[Janusz Gdański]

Ale sprzedaż gminnego majątku opiera się na zasadach uchwalonych przez Radę!Mam jedno tylko pytanie - czy przed wejściem w życie uchwały zmieniającej dotychczasowe zasady sprzedaży mieszkań każdemu najemcy wykupującemu lokal "podsuwano" do podpisu deklarację o pokryciu dodatkowych kosztów w nieznanej wysokości? Jeśli tak, to jaka była podstawa prawna? Jeśli nie, to dlaczego robiono to wybiórczo?

[Janusz Gdański]

Anulka! Zamieść uchwałe z uzasadnieniem na forum. Pamietaj, że wojewoda tą uchwałę może uchylić, ale trzeba go o to poprosić.

[bykira]

Wojewoda ma określony czas na uchylenie uchwały RM, chyba miesiąc :-)
Wojewoda sprawdza poprawność uchwały pod względem prawnym. Nie liczyłabym na to że ją uchyli. Chociaż gdzieś mam taki kruczek, uchylenia uchwały przez wojewodę. Muszę poszukać.

[Janusz Gdański]

Ona właśnie prawnie jest zła - po prostu sprzedajacy (gmina) bezprawnie zażądała od kupującego złożenia oświadczenia, że pokryje gminne zobowiązania na funduszu remontowym (w nieokreślonej wysokości - miesiąc po wykupie poinformowano o kwocie). Kupujący podpisał, ale sprzedający nie miał podstaw prawnych do swojego żądania - obowiązujaca w tym okresie uchwała rady moe przewidywała takiego trybu sprzedaży. Patrz uwagi Gosikz i Seweryna Chwałka.

[owner]

Uważam podobnie, jak Janusz.
Należy tym zainteresować Rzecznika praw konsumenta. To mi wygląda na klauzulę zabronioną. Zastawianie pułapek na nabywcę, nakłanianie do zaciągania zobowiązań o niewiadomej wysokości - sprawa cuchnie.

[irenalo]

Polemizowałabym z tym, że kwota była nieokreślona. Wystarczyło wybrać się do zarządcy i zapytać jaka kwota jest naliczona na dany dzień i w jakiej wysokości wnoszone są zaliczki miesięczne.