Śmieci

[czajnik]

Ja uważam dokładnie odwrotnie. W mojej opinii nikogo, kto umie liczyć pieniądze, nie będzie stać na to, żeby wyłożyć fundusze na infrastrukturę, a dopiero potem uczyć ludzi sortowania odpadów, żeby można było tę infrastrukturę zacząć wykorzystywać.

Pozdr.

[wiseman]

Ja uważam dokładnie odwrotnie. W mojej opinii nikogo, kto umie liczyć pieniądze, nie będzie stać na to, żeby wyłożyć fundusze na infrastrukturę, a dopiero potem uczyć ludzi sortowania odpadów, żeby można było tę infrastrukturę zacząć wykorzystywać.

Wiesz, przypomina mi to nauczanie ludzi kodeksu drogowego kiedy jeszcze drogi nie istnieja.

Poprzednio napisales:

Zapewniam Cię, że przygotowanie infrastruktury technicznej służącej segregacji odpadów, to pestka w porównaniu z przestawieniem mentalności ludzi. Tak się robi w całym cywilizowanym świecie.

Tak wiec nie powinno byc klopotow z wykonaniem infrastruktury. Skoro to pestka.

A tak na powaznie.
Sam mowisz ze najtrudniejszym aspektem sprawy jest mentalnosc czlowieka.
Wlasnie ta mentalnosc spowoduje ze nikt nie bedzie sortowal jesli jego praca na jego oczach idzie "na smieci - wspolne".
Jest to normalny instynkt samozachowawczy.

Infrastruktore mozna wybudowac wczesniej bo sortowanie smieci u zrodla, przez ludzi, nie jest do tego potrzebne. Infrastruktora jest potrzebana w miejscu zwozki smieci. Jesli jej tam nie ma to zebysmy nie wiem ile sortowali, smieci wyladuja na jednej kupie.
Sortowanie smieci przez ludzi moze tylko obnizyc koszty operacyjne ale nie zlikwiduje ich calkowicie.
Firmy zbierajace smieci wypozyczaja za ekstra pieniadze pojemniki na smieci sortowane.
Jednak te pojemniki oprozniaja do tej samej smieciarki co niesortowane.
Jest to dla nich w tej chwili jedynie dodatkowy dochod bez zadnych nakladow inwestycyjnych.
Ludzie widza ze sa skubani przez te firmy pod pretekstem sortowania smieci i taki widok nigdy ich nie przekona do sortowania.
Takie postawy znam z autopsji.
Ile to sie musimy natlumaczyc wspolwascicielom ze ten ekstra koszt na dodatkowy zbiornik ma sens. Niestety narazie maja racje - nie ma sensu. Ja ich w tym jednak oficjalnie nie utwierdzam bo mam nadzieje ze kiedys sie to zmieni.
Narazie piszemy do MPO i SITA (firmy wywozowe w Warszawie) zeby sie nie wyglupiali. Jak narazie bez rezultatu.

Acha. Bardziej podoba mi sie system stosowany w Szwecji.
Tam chipermarkety sa odpowiedzialne za zbiorke i sortowanie opakowan po towarach ktore sprzedaja. I tak powinno byc i u nas.

Pozdrawiam.

[czajnik]

Wiesz, przypomina mi to nauczanie ludzi kodeksu drogowego kiedy jeszcze drogi nie istnieja.

Przepraszam, ale nie dostrzegłem analogii. Proszę może jaśniej, co ma jedno do drugiego.

Tak wiec nie powinno byc klopotow z wykonaniem infrastruktury. Skoro to pestka.

Oczywiście, tak właśnie twierdzę.

A tak na powaznie.
Sam mowisz ze najtrudniejszym aspektem sprawy jest mentalnosc czlowieka.
Wlasnie ta mentalnosc spowoduje ze nikt nie bedzie sortowal jesli jego praca na jego oczach idzie "na smieci - wspolne".
Jest to normalny instynkt samozachowawczy.

Nie mieszajmy do sprawy instynktu samozachowawczego, który nie ma tu nic do rzeczy. Wszyscy będą sortować odpady, jeżeli będą świadomi potrzeby takiej segregacji.

Infrastruktore mozna wybudowac wczesniej bo sortowanie smieci u zrodla, przez ludzi, nie jest do tego potrzebne. Infrastruktora jest potrzebana w miejscu zwozki smieci. Jesli jej tam nie ma to zebysmy nie wiem ile sortowali, smieci wyladuja na jednej kupie.
Sortowanie smieci przez ludzi moze tylko obnizyc koszty operacyjne ale nie zlikwiduje ich calkowicie.
Firmy zbierajace smieci wypozyczaja za ekstra pieniadze pojemniki na smieci sortowane.
Jednak te pojemniki oprozniaja do tej samej smieciarki co niesortowane.
Jest to dla nich w tej chwili jedynie dodatkowy dochod bez zadnych nakladow inwestycyjnych.
Ludzie widza ze sa skubani przez te firmy pod pretekstem sortowania smieci i taki widok nigdy ich nie przekona do sortowania.

Infrastrukturę należy wybudować wtedy, gdy ludzie nauczą się segregowania odpadów. Oczywiście można robić na odwrót, tak jak można zakładać płaszcz na gołe ciało, na płaszcz koszulę, a na końcu podkoszulek.

Acha. Bardziej podoba mi sie system stosowany w Szwecji.
Tam chipermarkety sa odpowiedzialne za zbiorke i sortowanie opakowan po towarach ktore sprzedaja. I tak powinno byc i u nas.

To tak, jak w Polsce.

Pozdrawiam.

[wiseman]

Wiesz, przypomina mi to nauczanie ludzi kodeksu drogowego kiedy jeszcze drogi nie istnieja.

Przepraszam, ale nie dostrzegłem analogii. Proszę może jaśniej, co ma jedno do drugiego.

Czego tu nie rozumiec.
Chcesz uczyc ludzi sortowania kiedy infrastruktura do tego nie istnieje.
Tak jak nauczanie zasad poruszania sie po drogach ktore nie istnieja.

Nie mieszajmy do sprawy instynktu samozachowawczego, który nie ma tu nic do rzeczy. Wszyscy będą sortować odpady, jeżeli będą świadomi potrzeby takiej segregacji.

Czyli "Byt okresla swiadomosc"

Instynkt samozachowawczy jest tu bardzo istotny.
Sortowanie smieci wymaga od ludzi pewnego wysilku czyli energii.
Jesli ta energia jest na ich oczach pozniej marnowana to wlasnie ten instynkt samozachowawczy spowoduje ze nie beda tego robic aby tej swojej energi nie marnowac.

Infrastrukturę należy wybudować wtedy, gdy ludzie nauczą się segregowania odpadów. Oczywiście można robić na odwrót, tak jak można zakładać płaszcz na gołe ciało, na płaszcz koszulę, a na końcu podkoszulek.

To moze napisz co masz na mysli piszac "infrastruktora" bo najwyrazniej mowimy o dwuch roznych pojeciach.

Acha. Bardziej podoba mi sie system stosowany w Szwecji.
Tam chipermarkety sa odpowiedzialne za zbiorke i sortowanie opakowan po towarach ktore sprzedaja. I tak powinno byc i u nas.

To tak, jak w Polsce.

Gdzie tak jest? Z pewnoscia nie w Warszawie.

Pozdrawiam.

[czajnik]

To moze napisz co masz na mysli piszac "infrastruktora" bo najwyrazniej mowimy o dwuch roznych pojeciach.

Pozdrawiam.

A zatem, może jednak Ty doprecyzuj, co masz na myśli.

Pozdrawiam.

[wiseman]

To moze napisz co masz na mysli piszac "infrastruktora" bo najwyrazniej mowimy o dwuch roznych pojeciach.

Pozdrawiam.

A zatem, może jednak Ty doprecyzuj, co masz na myśli.

Pozdrawiam.

Wybacz ale tak to ja nie bede dyskutowal.

To Ty napisales ze:

>Zapewniam Cię, że przygotowanie infrastruktury technicznej służącej segregacji odpadów, to pestka w porównaniu z przestawieniem mentalności ludzi. Tak się robi w całym cywilizowanym świecie.<

Ja Cie zapytalem co masz na mysli przez "infrastruktura"

Chcesz zebym sie czul jak uczniak ktorego "profesur" przepytuje.

Pozdrawiam.